7 grudnia 2014

Mikołaj i plan na życie

Stoi z lampką wina, opiera się o blat.
Ja rozwałkowuje ciasto z którego za moment, czwórka harpaganów upiecze ciasteczka dla Mikołaja.
Opowiada o tym co u nich, uśmiecha się co chwile, ale też w co drugim zdaniu mówi o planie '' bo wiesz bo ja mam plan'' albo '' trzeba mieć w razie czego plan'' pada też ''muszę mieć wszystko poplanowane''.
Patrze na nią, kiwam spokojnie głową, wołam dzieci wycinają ciastka, już się pieką zaraz je polukrują i dalej będą sprowadzać dom do funkcji placu zabaw.
Spokojnie siadamy przy stole na talerzach sałatka, znów zerkam na nią i nie mogę uwierzyć że to właśnie ona ma ten życiowy plan, ona która tyle przeżyła i wydawać by się mogło że będzie wręcz nauczała wszem i wobec że nic nie zależy od nas, że liczy się każda sekunda ta co tu i teraz.
Człowieka jednak nie da się odgadnąć, zmierzyć jakaś miarą, wrzuci dane o wzroście, wieku, upodobaniach kulinarnych, ulubionym kolorze a dostać piękny wydruk jaki jest.
Zdziwienie nie opuszcza mnie do teraz, nie opuszcza mnie też poczucie radości że przez ten rok tak dużo dobrego u niej, że nasze dzieci padły na kanapie, że w naszych domach rano było słychać.
Był ! Był! Zjadł ciastka, wypił mleko!
A ja też mam plan, kąpiel, bajka i słodki błogi sen.


artystyczne te ciasteczka


osiem małych rączek, wszyscy przeżyli :)

Każda dziewczynka ma swojego bobasa, ten pąlcze i pachnie normalnie pachnie jak różyczka

to jest męski świat, Mikołaj wiedział co robi

9 komentarzy:

  1. o jak uroczo :D świetny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo grunt to mieć wizję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bystrym okiem ujęte, ładnie napisane:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też był i ciastko zjadł. Pięknie u Was.

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas ja zjadłam ciastka chociaż jestem na diecie ale ktoś się musiał poświęcić dla utrzymania pozorów;) A co do planów ja żyję na spontanie chociaż ciągle w głowie kołaczą mi się jakieś plany, postanowienia, cele ale wiem, że będzie co ma być i koniec:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ŚWIETNY BLOG DLA TEGO GO
    "Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
    JA CIE ZAPRASZAM DO ZABAWY http://mojapasjatoty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Już wiadomo skąd u Mikołaja taki duży brzuch :)
    U was smakołyki, u nas tez ich nie brakowało ... a wszystko trzeba zjeść żeby dzieciom nie było przykro...

    OdpowiedzUsuń