1 marca 2016

Po co?

Po co tam stoisz?
Taka lśniąca i płaska, taka zapowiadająca sukces lub porażkę
Dająca nadzieję, a po kilku sekundach odbierająca ją,  brutalnie i  bezlitośnie.
To Ja Ciebie do domu wpuściłam! Ja! A ty mi teraz, takie rzeczy robisz?
Nie boję się Ciebie wiesz?
Zobacz podchodzę blisko i wyzywam Cię wzrokiem wpatrzonym w jeden mały punkt, jakby w Twoje oko.
A jak dalej taka będziesz do wepchnę Cię na dno szafy przekryje pudłami z butami, a na to postawię stary telewizorek babci.
No i co dalej będziesz pokazywała tyle kilogramów, wago?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz