23 lutego 2016

Jak zorganizować urodzinki dziecka w domu ?

Ostatnio Hania była na urodzinkach koleżanki z przedszkola, odprowadzałam ją i mama małej Madzi zaprosiła na moment, żeby zobaczyć jak to z mężem zorganizowali. To było urocze !!!!
Wycieli ogromnego Olafa z Krainy Lodu, wszystko było w klimacie właśnie Krainy. Hanka wróciła zafascynowana, tak fantastycznie się bawiła.
Postanowiłam że też zmierzę się z materią i zrobimy dziecięce party w domu.

Sądząc po reakcjach gości jak i moich własnych dzieciaków Udało się !!!

A oto garść pomysłów które nam się sprawdziły wspaniale.

1. Wspólne dekorowanie tortu- dzieci bardzo się starały i każdy ruch dokładnie obmyślały, także i świeczki i cukrowe serduszka oraz opłatek nałożony przez solenizantkę dodały malinowemu torcikowi uroku.

2. Zabawy ruchowe- dzięki pomocy mojej Asi ( mąż w pracy) udało Nam się bezpiecznie przeprowadzić kilka zabawa ruchowych
- cztery kąty, umieściliśmy w rogach pokoju balony, jeden kąt jeden kolor balonów, na dźwięk dzwonka dzieci biegały po pokoju, na hasło np czerwony musiały szybciutko dobiec do wywołanego rogu.
-Taniec z balonami, o tak każdy zna i każdy lubi, balon miedzy brzuszkami, miedzy główkami, a autorski pomysł dzieci, to balom między pleckami.
- taniec na gazecie, dzieci tańczą na gazecie, która w trakcie zabawy jest składana na coraz mniejsze kawałki, zabawa po pachy, gdy można stanąć tylko paluszkami na jednej nóżce.
- papierowe mumie, do tej pory się uśmiecham, dzieci dzielą się na dwie drużyny wybierają jedną osobę która , będzie właśnie mumią, ta drużyna która szybciej zapakuje swoją mumie w papier toaletowy zwycięża.
-stara poczciwa ciuciubabka- i to był hit, dzieci piszczały z radości, a już gdy dorosły ich łapał i był w tym nieporadny to dopiero była zabawa.

Po intensywnych hulakach, dobrze było trochę wycisz uczestników , świetnie sprawdziło się kino domowe,
Każde z dzieci otrzymało swoją porcje popcornu, wybrali poprzez glosowanie bajkę którą chcieli  wspólnie obejrzeć i do ostudzenia głów spokojnie sobie patrzeli.

Dzieciak same też wymyśliły świetna zabawę, nazwali ją chowany po ciemku, łatwo się domyśleć o co chodziło, pogaszone światła w pomieszczeniach i drużyna z latarka poszukująca jednego uciekiniera o to pachnieć przygodą.

Posiłkowaliśmy się także konsolą, gry taneczne oraz te ruchowe mogą wspaniale wspomóc taką uroczystość.

Myślę że naprawdę można i myślę że naprawdę warto.








2 komentarze: