8 września 2014

Mów do mnie prosto

Ja to chyba powinnam być facetem bo lubię tak prosto, kawa na ławę, jak cierpisz to popłacz, skamlaj, poutyskuj, jak kochasz to powiedz nazwij to.
Takie rozmowy w stylu amerykańskim ,że zawsze wszystko dobrze to dla mnie strata czasu, nie chcę też w dzieciach zaszczepiać ograniczenia myślowego do bycia zawsze happy.
Balonik rośnie, rośnie i musi w końcu pęknąć, jeśli chcesz żeby pękł przy mnie proszę bardzo, zadzwoń, przyjedź czy może ja wpadnę. Żadnych gier, gierek, prosto.
I sama też bym tak chciała móc, prosto mówić do ludzi i nie widzieć wielkich oczu zdziwienia, tylko zrozumienie.

ps. jestem po rozmowie takiej łzawej, szczerej, poważnej, życiowej, i w środę będę słuchać, wspierać, kazać zaciskać pośladki

I jestem też po cudownej rozmowie o miłości, o poznaniu dwojga ludzi po przejściach, o deklaracjach, o radości, każde zdanie było proste, a uczucia nazwane bez ogródek gdy powiedziała mi '' wyznał mi że mnie kocha, nie spodziewałam  się ze jeszcze to usłyszę i że uwierzę w te słowa'' przeszły  mnie ciarki.

Wielu szczerych rozmów dla wszystkich
tak przekornie ten happy sad :)

4 komentarze:

  1. Świetnie napisane, piosenka boska :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za komplement wielkie dzięki. Tak Izo piosenka wymiata

      Usuń
  2. tak szczerość i potrafienie określić to co czuje się jest bardzo ważne...
    Matek nie potrafi choć bardzo się staram jest jak jego tata skryty z uczuciami powściągliwy choć uczę staram się żeby było inaczej tłumaczę że kiedy mówi o tym co czuje łatwiej mnie będzie go zrozumieć. Areczek jak na razie bardziej otwarty ale ma dopiero 2 latka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i zobacz jak masz różnorodnie, na jednego ledwo spojrzysz a już czytasz jak w otwartej księdze a drugi do rozgryzienia, do zrozumienia i to też piękne. bardzo mocno Cię pozdrawiam

      Usuń