14 lipca 2014

znajoma, znajomej

Droga przez las, nie lubię jej, jest tak wyprofilowana, że choćby odrobina nie uwagi może skończyć się źle. Jedziemy nią któregoś razu i ja opowiadam rodzince o tym co słyszałam, co się na tej drodze komuś tam przydarzyło.
Brat mój też miał historię '' ciotka mojego kolegi jechała samochodem przez podobna drogę, nagle zauważyła na drodze wielką gałąź nie mogla jej ominąć, wysiadła więc i zjechała

na pobocze.
Wsiadła do samochodu, ruszyła a tu za nią TIR i trąbi i świeci, wystraszyła się kobiecina przyspieszyła, jechała najszybciej jak się dało, wjechała w jakiś teren zabudowany, i zaczęła uciekać pieszą, kierowca ją jednak dogonił, mało nie umarła ze strachu, a ten jej mówi że gdy wysiadła żeby zdjąć tę gałąź ktoś wsiadł do jej samochodu, pobiegli oboje do opuszczonego wozu a tam tylko nóż został''
Oczywiście omówiliśmy całą historię że trzeba uważać, że takie czasy.
I zapomniałam.
Jakiś tydzień temu jem sobie piękne czarne mięsiste czereśnie i czytam  '' Makatkę'' Grocholi, nagle wybuchłam  śmiechem i mało się pestką nie zadławiłam, bo tam była dokładnie  ta sama historia którą opowiedział mi brat i nawet kontekst podobny tu ciotka, a tam znajoma, znajomej.
Syn mój pyta '' mamo taka śmieszna ta książka?''
Tak Olciu  śmieszna, ale życie śmieszniejsze.
W tym wakacyjnym nastroju Was pozostawiam i niech pogoda będzie z Wami

4 komentarze:

  1. Legendy miejskie - czarna wołga, yeti i niebezpieczeństwo czyhające w lesie - ludzie muszą sobie jakoś radzić przy braku adrenaliny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha może, tyle że wołge i yeti znam a tego nie znałam i stąd komizm tej sytuacji. pozdrawiam

      Usuń
  2. Znam autentyczną historię, gdzie kobieta wsiada do samochodu, którego kierowca chciał ją podwieźć i w drodze odzywa się słowami: "Ładna pani jest. I pewnie ładnie wyglądałaby pani w trumnie". Trzeba być czujnym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich historii przyjemnie się słucha, ale czy chcielibyśmy w nich uczestniczyć...? Raczej nie. Zapewne adrenalina jest potrzebna nam do urozmaicenia życia, ale trzymajmy się sytuacji będących pod kontrolą :P

    OdpowiedzUsuń