24 lipca 2014

wakacje moje wakacje

Stukot po szynach, brązowo- rdzawe zasłonki z napisem PKP. mały stół pod nim blaszany kosz także mały i cała Polska do przejechania.
Na miejscu one, od zawsze, od podstawówki od momentów których nie pamiętamy gdy mamuśki wiązały nam czerwone kokardki na głowach i biegałyśmy naguskiem po plaży.
One długaśne włosy i pisk  głośny, że już się widzimy że teraz tylko jeziora, ogniska, kilometry odmierzone ciężkimi wojskowymi butami.
Na mazurach, tam gdzie moje kuzynki, tam gdzie siostra mojej mamy, tam gdzie babci dom.
Na mazury, gdzie nad ranem można było do piekarni krzyknąć a przez płot ciepłe jagodzianki podawano, gdzie śpiewałyśmy głośno i dużo, gdzie gitar dźwięk od Pisza przez Ruciane po Mikołajki.
Tam gdzie się stopa łapało a w w dłoni każda ukryty widelec miała, tak jakby co. Kąpiele w jeziorach poranne i te nocne, przy blasku księżyca. Zbieranie dzikich malin, taniec w dyskotece i białe bluzki żeby w ultra filecie dobrze wyglądać.
Nie wiedzieć jaki jest dzień i która godzina, śmiać się głośno idąc ulicą, lizać włoskie lody, na pomoście huśtać nogami, opalać się bez filtrów i strachu prze czerniakiem, czuć piach pod bosymi stopami.Pływać łódką, rowerkiem, katamaranem, znać nagle mnóstwo szant, wcinać z lubością ogromne hamburgery bez strachu przed zatruciem czy zmianami w figurze.
Spać w pościeli babci na wielgachnych poduchach pod ogromnymi pierzynami.
To urywek jakby pejzaż za oknem który mija gdy pociąg jadąc przemierza kolejne tereny, było tego mnóstwo i sama radość, taka młodzieńcza, dziecięca i nie było '' nudzimy się'' i nie było '' ale upał''.
Śmiech był, woda z sokiem i sukienki letnie.

5 komentarzy:

  1. Ideał...
    Pozdrawiam wakacyjnie, chyba rozumiem tę nostalgię..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nostalgia, dokładnie to dobre trafne słowo. pozdrawiam także

      Usuń
  2. Ojej, ale było cudnie :) Mamy wspaniałe wspomnienia...........

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam jeździć na mazury :) i też mam tam moją ukochaną kuzynkę <3. Praktycznie każde wakacje spędzamy razem na żaglach. Na przyszłe wakacje też już zaczynam kompletować osprzęt żeglarski i już nie mogę się doczekać jak wypłyniemy na jezioro ;)

    OdpowiedzUsuń