Pewną hierarchię wartości już mam.
Najważniejsza jest rodzina z jej dobrodziejstwem ale i przekleństwem.
Najważniejsze są długie wieczory z bliskimi, na poważnie i śmiesznie, o sobie, o tym co wewnątrz i na zewnątrz.
Najważniejsze żeby nogi siłę miały iść, po drodze do sklepu ale i szlakach górskich.
Najważniejsze żeby buzia śmiała się z tego co mówią czy co zrobią dzieci.
Najważniejsze żeby widzieć każdy paproch szczęścia, choćby na moment do nas się przyczepił .
![]() |
W drodze do parku sensorycznego, takie cudo, no uwielbiam, tajemnica,niespodzianka, małe rączki tak ściśle do dużej przylegają w takich miejscach |
![]() |
Park sensoryczny Rydułtowy |
![]() |
Grają |
![]() |
Dodaj napis |
![]() |
pierwszy raz w życiu tramwajem :) |
Idealna hierarchia ważności.
OdpowiedzUsuńSuper!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://mybeautifuleveryday.blogspot.com/