29 kwietnia 2014

byliśmy bez

Byliśmy bez netu, pierwsza burza kilka piorunów i koniec, odłączeni.
W wielu urządzeniach mam wprawdzie możliwość kontaktu ze światem, ale już obrobić zdjęcia i takie tam to ja nie bardzo.
Będzie więc zlepek z kilku miejsc, ze Świąt.
Zapraszam na foto relacje



Nie było mnie tutaj a w tym czasie:
Było zoo, wczesną wiosna pierwszy raz w życiu, zwierzęta jeszcze ciekawe ludzi, ciekawe siebie, fajnie
Było spotkanie z psiapsiółką, smacznie i zdrowo
Święta, wspaniałe, pyszne, mama odświeżyła przepis na zapomnianą, a niegdyś ulubioną sałatkę, rodzinnie, dobrze
Była wycieczka na zamki, poszukiwanie duchów, wspinanie się na wierzę, radość nasza, że bakcyla łapią, dziarsko pokonując kolejne komnaty.
Rajd wraków. szaleństwo i dla Nas i dla dzieciaków, już wszystko wiemy i sami chcemy i jeśli można pozwolić sobie na planowanie, w następnym roku chcemy wystartować
I z dziś zabawa z Cleo, nigdzie daleko tuż pod domem.

Wspaniałej majówki życzę, słońce potrafi już mocno oprzeć się na skórze, zabierajcie więc kremy i na łono natury, zresztą gdziekolwiek byle razem :)

8 komentarzy:

  1. Nas już bardzo ciągnie do Zoo, ale przeczekamy te tłumy majówkowe i pójdziemy później. Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś wybraliśmy się na majówkę do wrocławskiego zoo, faktycznie lepiej przeczekać. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie było, ale jakie piękne zdjęcia zrobiłaś. Pozytywne, super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Gosik, cieszę się że tak je odbierasz. Buzik

      Usuń
  4. O nie, nienawidzę nie mieć Internetu..Grr..-.-
    Śliczne i świetne zdjęcia :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm jakie pyszności i jaka szczęśliwa rodzinka ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a rodzina walczy o każdą chwile szczęścia. Wpadnę :-)

      Usuń