14 stycznia 2014

Tak miało być

Miało być tak, że gdy bloga będę miała to będzie dużo wspomnień, bo może kiedyś moje wnuki na super kosmicznym projektorze je wyświetlą i pośmieją się czy popłaczą, potem jakby brakło animuszu, odwagi, ale teraz chcę, bardzo chcę. Te wszystkie obrazy same pchają się do głowy, stają przede mną w postaci kolorów, zapachów, słów, może to będzie nudne, bez zwrotów akcji, bez fajerwerków ale to jest jedno z tych marzeń które gdy się chce to się spełni.


14 komentarzy:

  1. Nominowałam Cię do "Liebster Award". Jeśli masz ochotę na zabawę, zapraszam do mnie po pytania. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja też Cię nominowałam :) http://gruszkawkompot.blogspot.com/2014/01/and-winner-is.html

      Usuń
    2. Dziekuje i u Ciebie też podziękowałam

      Usuń
  2. świetne ;]co powiesz na wzajemną obserwację ??zapraszam http://loveclaudiaxd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny wkręt:) Zapiski blogowe tez traktuje jak swego rodzaju archiwum i sama się dziwie ile zrobiłam gdy nic nie robiłam,taki bardziej domowy blog to dla mnie idealna forma,zwłaszcza z przymrużeniem oka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe ale czad!:D Marlenko świetnie sie czyta Twojego bloga ! pozdrawiam Justyna :P

    OdpowiedzUsuń