Zawsze się u Nas gotowało, piekło, dusiło,smażyło, lepiło pierogów całe kopy, bo te ruskie to w tempie kosmicznym znikały.
Zapach zup od wejścia, czy ryby i surówki z kiszonej kapusty.
Zapach ciast, o tak zapach ciasta uwielbiam nie da się go odtworzyć zamknąć w jakiejś choince, czy świecy, choć nie jedna firma próbowała.
Ostatnio kurczaka faszerowałam, nacierałam tylko naturalnymi przyprawami, ziołami, czosnkiem i dla kontrastu słuchałam audiobooka ''Pachnidło'', gdy potem w piekarniku dochodził miałam jakąś wewnętrzną satysfakcję, Ja matka karmicielka, kreatorka smaku.
Szatkować, ciąć, czuć sok, próbować, skubać, wielbię, tworzyć sosy, smakować, doprawiać, jakieś szaleństwo.
A do tego od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką pomocników, tną bardzo dokładnie i precyzyjnie, obieranie dla nich to bułka z masłem.
Doskonale poradzą sobie z twardym żółtym serem jak i skórką ogórka.
Polecam każdej zakręconej na punkcie kuchni osobie.
I najważniejsze, jak się ma dla kogo,z kim połamać bagietkę, wygrzebać oliwki czy cieciorkę
Noże -na tej stronie znajdziecie naprawdę porządny asortyment, warto zajrzeć, poczytać, to firma z tradycjami.
Mniam!! :)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuń