22 maja 2015

Dobre jest dobre

Zawsze się u Nas gotowało, piekło, dusiło,smażyło, lepiło pierogów całe kopy, bo te ruskie to w tempie kosmicznym znikały.
Zapach zup od wejścia, czy ryby i surówki z kiszonej kapusty.
Zapach ciast, o tak zapach ciasta uwielbiam nie da się go odtworzyć zamknąć w jakiejś choince, czy świecy, choć nie jedna firma próbowała.

Ostatnio kurczaka faszerowałam, nacierałam tylko naturalnymi przyprawami, ziołami, czosnkiem i dla kontrastu słuchałam audiobooka ''Pachnidło'', gdy potem w piekarniku dochodził miałam jakąś wewnętrzną satysfakcję, Ja matka karmicielka, kreatorka smaku.
Szatkować, ciąć, czuć sok, próbować, skubać, wielbię, tworzyć sosy, smakować, doprawiać, jakieś szaleństwo.

A do tego od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką pomocników, tną bardzo dokładnie i precyzyjnie, obieranie dla nich to bułka z masłem.
Doskonale poradzą sobie z twardym żółtym serem jak i skórką ogórka.
Polecam każdej zakręconej na punkcie kuchni osobie.





I najważniejsze, jak się ma dla kogo,z kim połamać bagietkę, wygrzebać oliwki czy cieciorkę 
Noże -na tej stronie znajdziecie naprawdę porządny asortyment, warto zajrzeć, poczytać, to firma z tradycjami.

2 komentarze: