Dla jednego będzie to pierwszy kilku dniowy wyjazd bez rodziców, pierwsze nocowanie poza domem, kąpiele w nieznanym miejscu. Zetkną się z tęsknotą,z prozaicznymi problemami jak niesforne sznurówki czy wybór odpowiedniej odzieży. Warto jednak w dywagacjach ,wziąć pod uwagę tak bardzo ważne aspekty jak : -poznanie atrakcji przyrodniczo – krajoznawczych danego rejonu
-nauka przez odkrywanie i działanie -uwrażliwianie na piękno przyrody -wyrabianie postaw proekologicznych -zdobywanie różnorodnych sprawności i patentów -wdrażanie do samodzielności i pokonywania trudności -integrowanie uczniów przez wspólną naukę i zabawę. Podczas pobytu na takiej formie wypoczynku istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że Naszego malucha nie ominął wspaniałości jak te:
Całodniowa wycieczka turystyczno - krajoznawcza :
-Zwiedzanie historycznych miejsc
-Prowadzenie dziennika (pamiętnika)
-Obserwacja ukształtowania terenu, fauny i flory
-Gry i zabawy terenowe
-Podchody
-Konkursy tematyczne (plastyczne, muzyczne, literackie, recytatorskie)
-Zawody sportowe
-Konkurs czystości
-Ognisko
Ogromnie ważne jest Nasze nastawienie, wspólne rozmowy, oglądanie zdjęć z miejsc w które się uda, zaplanowanie kontaktu z wychowawcą, pakowanie, rozmowy o uczuciach to wszystko łączy i uświadamia Nam jak wiele dla siebie znaczymy.
Taki wyjazd, to bardzo dużo przeżycie ale też i przygoda dlatego warto wysyłać dzieci, choć serce ściska tęsknota i strach.
To jeszcze nie mój dylemat, ale na dzień dzisiejszy uważam że plusów jest zdecydowanie więcej.
OdpowiedzUsuńjest mamuśku dużo więcej
UsuńUważam, że warto 'puszczać' dzieci na wycieczki jak najczęściej!! :)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Izo hahah masz racje z tym ''puszczaniem''
Usuń