15 stycznia 2015

Ani lepsza ani gorsza

Po co chcesz przekonać mnie, pracująca matko do mojego nieszczęścia?
Nie czuję się wyalienowanym kopciuchem, bez dostępu do ludzi, tlenu, czy farby do włosów.
Wierz mi kochana, że w tym moim dla ciebie niezrozumiałym życiu, nie mam czasu zastanawiać się czy wypracowałaś sobie fantastyczne relacje z kolejnym prezesem, choć szczerze tego życzę.
Myślę, że robisz to czego chcesz, bądź to  co musisz, bo każdy z nas coś musi, i tak to już jest.
Czy ja się nie nudzę?
No popatrz jakoś nie, ale tak naprawdę to ja się nigdy nie nudziłam więc dlaczego teraz mam to robić?
Nie wolno mi sprowadzać twojego jestestwa do przedłużenia laptopa i nie robię tego, więc Ty może też nie sprowadzaj mnie do przedłużki odkurzacza.
Nie stawiam na firmamencie swojej roli matki, jako wzorcu, nie bo komu i po co, to taka moja droga, tej jednej jednostki pośród niezliczonych  jednostek.
Pewnie Twój świat jest piękny, ale mój też taki bywa.
Najważniejsze jest to, czego tak naprawdę chcemy, jeśli jest nam z tym dobrze, to przecież po co oceniać, dawać rady.
Nie rozmyślam o tym co minęło i nie myślę jakoś chronicznie o tym co będzie, jestem tu, z nieokiełznaną siłą charakteru siedmiolatka z jego małą repliką przy nodze.
Jestem tu, bo wierz mi tak chcę i tak teraz jest dobrze, ale jak po raz kolejny, nie wiem który już  w moim życiu zmienię zdanie to co? Jaki to będzie miało wpływ na Ciebie?
Bądź szczęśliwa, z tym co masz i z tymi których masz i pozwól mi być szczęśliwą w moim pojęciu tego słowa.
rycerze
jaki tu spokój

nic się nie dzieje


w czasie pokoju


11 komentarzy:

  1. Marli?kto ci sprawil przykrosc?bo chyba bylas wzburzona dosc mocno piszac posta...wskaz,a pomszcze cie godnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh zostawmy to powalczę sobie słowem i zapomnę buziol

      Usuń
  2. Słodziaki z tych Twoich dzieci :) <3
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaaa no mogłybyśmy o tym podyskutować hahaha

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. czasem jest tak że bez emocji się nie da, nie da się ubierać w okrągłe zdania, w kolorowe cukiereczki, czasem jest tak że dobrze tak z bebechów napisać.
      I nie zrobić nikomu krzywdy.mocno wszystkie mamy ściskam i te w pracy i te w domku

      Usuń
  4. Ja pracuję, bo muszę. Gdybym miała wybór, to bym została z synkiem w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kochana i super że jesteśmy szczere, dużo ciepłych myśli dla Was

      Usuń