Tylko wrócił z pracy, pozwoliliśmy mu tylko zjeść obiad, i już ruch, pakowanie, wspólnie razem, nareszcie
Dwa jesienne dni, dwa dni rodzinne, spacery, wyjazd do raju, który już tak się w serduchach rozgościł
że trudno bez niego sobie życie wyobrazić.
Gdy człowiek ma czas spokojnie patrzeć na kolory liści, spokojnie postrącać wspólnie kasztany, bez przestępowania z nogi na nogę z przyszłą sąsiadka o jajkach pogadać, pogapić się na chmury, to cieszy się micha i ta duża i ta malusia.
 |
uśmiechy ale ja mega stres coby nie powpadali :) |
 |
Stodoła jesienna |
 |
Widać obłęd w oczkach haha |
 |
zmiana dekoracji na wiadomą |
Fajny ciepły rodzinny klimacik:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuje i śle ciepełko
UsuńTakie dni to jest TO.
OdpowiedzUsuńdokładnie życzę więc:)
UsuńTakie rodzinne chwile są bezcenne....
OdpowiedzUsuńCo tam sprzątanie, pranie .... radość z kolorów jesieni piękniejsza :)
zgadzam się, o tak:)
Usuń