2 stycznia 2015

Nie taka konsola straszna

Pogoda jaka jest każdy widzi, najpierw mróz i wiatr, teraz odwilż wchodząca człowiekowi do kości.
Dzieci wykorzystują wolny czas na zabawę i radosna twórczość, jednak ich niespożyte bateryjki powodują, że posiłkujemy się konsolą.
Nie siedzą  wbici w kanapy śledząc postać na monitorze, kupujemy tylko i wyłącznie gry w których muszą się ruszać.
Ostatnim hitem jest taniec, śmiejemy się przy tym w głos obserwując te ich pląsy, mają już swoje ulubione choreografie, widać że zapamiętują całe sekwencje podśpiewując pod nosem.Gdy mnie i Krzysiowi uda się w jakiś cudowny sposób dorwać do telewizora, po jednej Rihannie padamy ze zmęczenia, a te dwie małe bomby potrafią tak godzinami.
Taka gra uczy koordynacji, trenuje pamięć i pozytywnie wpływa na nastrój, krążenie.
Demonizowanie wszelkich zdobyczy jest niezbyt  mądre, bo to od nas zależy jak dzieciaki z tego korzystają , czy obłożeni chipsami przechodzą kolejny poziom pauzując tylko na wyjście do toalety.
Czy jest to alternatywa gdy tak jak teraz pogoda nie dopisuje. Warto o tym pomyśleć.
zdjęcie pochodzi z internet

12 komentarzy:

  1. Fakt, warto o tym pomyśleć. Gry gdzie się człowiek rusza są najlepsze :)
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. My również uwielbiam grać w takie gry ,:) Jest to lepsza perspektywa spędzania czasu przed telewizorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ładnie napisane '' najlepsza perspektywa spędzania czasu przed telewizorem''

      Usuń
  3. Na razie do rozrywka przeznaczona dla nas. Ale za rok, dwa, trzy to One zdominują to urządzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam jeszcze dziecią nie daje takich gier może to i jakis fajny sposób na te paskudne pogdy

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uważam, że konsola ma swoje dobre strony :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się kochana z tej naszej zgodności buziak

      Usuń