9 lipca 2013

Żeby nie być gołosłownym

To właśnie ta reklama rajstop na której ryczałam jak bóbrka. Byłam z Hanulą w ciąży i tak się wzruszałam, zresztą zostało mi to do dziś, uwielbiam.




4 komentarze:

  1. Oj Pani Marleno, Pani Marleno :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! Ha! Ha! Dla mnie ta reklama też była spoko, ale obyło się bez płaczu ;) Ale ciąża wszystko tłumaczy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no serio ryczałam, a mój Krzyś ubaw miał mega specjalnie pykał po kanałach żeby ją wypatrzeć, tak ciąża to sprawiła bezapelacyjnie

      Usuń